“Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje” (1 P 5,5)
Co jest pycha? Co to jest pokora?
Czy gdy doceniam to, kim jestem, staję się przeciwny Bogu? Czy powinienem udawać, że życie nie daje mi żadnej satysfakcji, że jest ono marnością? Czy pokora to bicie się w piersi nawet wtedy, gdy nie czuję się ani odrobinę winny?
Są słowa – klucze: prawda, łaska, dziękczynienie.
Pismo i modlitwa pozwalają mi stawać w prawdzie. Prawda odkrywa dla mnie rzeczywistość, że wszystko, kim jestem, co czynię dobrego i co zostało mi powierzone, jest łaską – od zbawienia po najmniejszy grosz. I jeśli nie wzbudza to we mnie dziękczynienia – jestem pyszny, a Bóg mi się sprzeciwi.
Naprawdę, warto prosić Boga, aby Jego teraźniejszy sprzeciw, ocalił nas dla wieczności.
Ks. radca Andrzej Dębski