Komentarz katolicki – niedziela 05.04.2015

zosiazzz

Ks. Roman E. Rogowski na niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego 5 kwietnia

I wtedy młodzieniec rzekł do nich: “Nie bójcie się. Szukacie Jezusa z Nazaretu,ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli…” /Mk 16,6/.

Pascha – “pesach” – to”przejście”. “Życie twoje jest jedną wielką Paschą!” – mówi starszy włóczęga do małego dziecka,chrzczonego w cerkwi Świętego Jerzego – w dramacie Nikosa Petrosa “Zorza”. I rzeczywiście – życie nasze jest Paschą -przejściem z doczesności do śmierci, a za śmierci – znowu dożycia.

Taki rodzaj śmierci, jaką umieramy,nigdy nie był w zamiarze Boga, bo “dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka” – jak poucza Księga Mądrości, a”śmierć weszła na świat przez zawiść diabłu”

/2, 23-24/.

Ale właśnie przez swoją śmierć,podjętą dobrowolnie i świadomie, podjętą z miłości do człowieka, Jezus jako Syn Boży, a jednocześnie normalny Człowiek,pokonał śmierć zmartwychwstając: “Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy pośród tych, co pomarli” i dlatego “w Chrystusie wszyscy zostali ożywieni” /1 Kor 15, 20-22/. A zatem Jezus “powstał z martwych” /Mt 28,7/ nie tylko dla siebie, ale także – i to przede wszystkim – dla wszystkich ludzi, dla nas wszystkich.

A więc dzięki Chrystusowi życie nasze jest “Paschą”: umrzemy, ale powstaniemy z martwych do nowego życia, czyli zmartwychwstaniemy. A zatem życzymy sobie wielkiej nadziei, pełnej radości!