Tekst: Iz 40, 28-31
28. Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy inie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość.
29. Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości.
30. Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają.
31. Lecz ci, którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.
– Chrześcijaństwo stanęło po stronie wszystkiego, co słabe, niskie, nieudane. Tak Fryderyk Nietsche wyrażał jeden ze swych krytycznych poglądów pod adresem naśladowców Jezusa Chrystusa. Uważał, że chrześcijaństwo działa w sposób szkodliwy – bo wbrew naturze i naturalnym instynktom, które eliminują to, co chore i słabe. Dzięki temu natura może przetrwać i rozwijać się w sposób harmonijny. Chrześcijaństwo burzy ten porządek. I faktycznie, w podobieństwach opowiedzianych przez Jezusa zdrowym i bogatym rzadko udaje się dotrzeć na przyjęcie weselne albo ucztę wydawaną przez gospodarza. Udaje się to natomiast biednym, bezdomnym, słabym.