Parsza Toldot opowiada o narodzinach i młodzieńczej rywalizacji pomiędzy Jaakowem i Esawem. Kończy się, gdy obaj bracia mają już żony i są daleko od siebie.
Bracia – przypomnijmy – byli bliźniakami i, jak czytamy, walczyli nawet w łonie swej matki (Bereszit/Rodzaju 25:22). Rywalizacja zaczęła się więc na długo zanim przyszli na świat.
Raszi (jeden z wielkich komentatorów Tory i Talmudu, żyjący w XI-wiecznej Francji) twierdzi, że była to duchowa rywalizacja, w której Jaakow reprezentuje naród żydowski, którego ma zostać ojcem, zaś Esaw Rzym i chrześcijaństwo.
Te dwie wielkie potęgi duchowe zmagały się ze sobą na przestrzeni wieków, dość wspomnieć wyprawy krzyżowe, czy tragedie XX wieku.
A jednak Tora mówi, że bracia w końcu się jednoczą:
I pobiegł Esaw naprzeciw niemu, i objął go, i padł na szyję jego, i ucałował go, i płakali (Bereszit 33:4).
Jeden z moich nauczycieli, rabin Shlomo Riskin mawiał, że już teraz możemy dostrzec to duchowe zbliżenie Żydów i chrześcijan. Rzecz nie w tym, aby bracia stali się jednością – powinni pozostać wierni swoim misjom. Możemy zauważyć, że coraz więcej chrześcijan wspiera Izrael i szczególnie w tym trudnym momencie należy to wsparcie przyjmować. Musimy żyć w zgodzie z tradycją judaizmu,tradycją naszego praojca Jaakowa, ale musimy też przyjmować pomoc od tych,którzy nas otaczają. Teraz, gdy Izrael jest na krawędzi trzeciej intifady, potrzebujemy tego wsparcia bardziej niż kiedykolwiek.
Spoglądając z żydowskiej perspektywy obecna sytuacja jawi się przecież jako dziedzictwo rywalizacji innego biblijnego rodzeństwa: Icchaka (reprezentującego judaizm), ojca Jaakowa, i jego brata Iszmaela (reprezentującego islam).
Módlmy się więc o pokój w Ziemi Świętej, abyśmy wraz z naszym duchowym rodzeństwem mogli stanąć razem w braterskim uścisku, jak to uczynił niegdyś Jaakow i Esaw.
Pamiętajmy o tym w naszym codziennym wezwaniu modlitewnym:
עוֹשֶׂה שָׁלוֹם בִּמְרוֹמָיו, הוּא יַעֲשֶׂה שָׁלוֹם עַלֵינוּ, וְעַל כָּל יִשְׂרָאֵל וְאִמְרוּ אָמֵן
Ose szalom bimromaw, hu jaase szalom alejnu, we-alkol Israel, we-imru, amen
Ten, który czyni pokój na wysokościach, oby uczynił pokój dla nas i dla całego Izraela. I powiedzmy: Amen.