Komentarz katolicki – niedziela 6.07.2014

unnamed

Święty Marek, ewangelista, zanotował polecenie Jezusa, skierowane do Apostołów:Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco (Mk 6,31). Można to zalecenie traktować jako przykazanie Jezusowe, zobowiązujące do odpoczynku, bo rzeczywiście obok pracy istnieje także obowiązek odpowiedniego odpoczynku. W ten sposób odpoczynek staje się formą uwielbienia Boga zgodnie z zasadą św. Pawła: Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie (1 Kor 10,31), a także staje się formą dziękczynienia zgodnie z inną zasadą: I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego (Kol 3,17). I tak odpoczynek staje się formą uwielbienia Boga i dziękczynienia Bogu.

Tym fundamentalnym myślom odpowiadają także inne święte teksty, wzywające do przeróżnych postaw. A oto niektóre z nich:

  • Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię– wzywa Jezus (Mt 11,28).
  • Oto siewca wyszedł siać… W końcu ziarna padły na ziemię żyzną i plon wydały – jedno stokrotne, drugie sześćdziesięciokrotne, a inne trzydziestokrotne – mówi Jezus zachęcając w ten sposób do współpracy ze Słowem Bożym (Mt 11,28).
  • Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa, a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza – to rada, jaką daje Chrystus wszystkim „gorliwym” radykałom, którzy by chcieli od razu karać złych ludzi (Mt 13,30).
  • Podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, sprzedał wszystko, co miał i kupił ją – to kwestia wartości tego wszystkiego, co pochodzi od Boga (Mt 13,45-46).

A zatem odpoczywając warto medytować nad Ewangelią. Gdy po raz wtóry byliśmy w górach Kaukazu, mieszkaliśmy w górskim schronisku Prijut 11i tam spotkaliśmy Piotra „Estończyka” wraz z jego synkiem. Pewnego razu Piotr zadał nam takie pytanie: A co wy robicie przed snem? Pytanie trochę nas zaskoczyło, a Piotr sam sobie odpowiedział: Bo ja czytuję Ewangelię…No właśnie!