Komentarz judaistyczny – szabat 17.01.2014

żydowski_ogólny

Jitro – Szemot (Księga Wyjścia) 18:1 – 20:23

Kolejna przejmująca scena z Biblii: spotkanie z Kapłanem – gojem, potem wspinaczka Mojżesza na górę Synaj, by otrzymać Aseret ha-Diwot – Dziesięć Przykazań. Zatrzymajmy się na tym tekście. W wierszu 18:16 czytamy: „I pouczam o bezwzględnych nakazach Boga i Jego Torze” (tłum. Tora Pardes Lauder), czyli Mojżesz otrzymał od Boga całą Torę – Pięć Ksiąg Mojżeszowych, nie tylko Dekalog.

 

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 11.01.2015

1005111_584368318302401_794768481_n

XXXI Niedziela po Pięćdziesiątnicy
Niedziela po Narodzeniu naszego Pana, Boga i Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Niedziela Świętych Ojców

Mt 2, 13-23

Świątobliwy Jan Złotousty, patriarcha konstantynopolitański, stając się dla nas świadkiem Ewangelii spostrzega, że Herod dokonał masowego dzieciobójstwa ze strachu przed dalszym biegiem historii zbawienia – jakby chciał powstrzymać to, co w Bożym zamyśle nieuniknione. Szaleńcza obsesja Heroda, upatrującego w narodzinach chłopca początek końca własnego panowania nad Judeą, była przedmiotem drwin mędrców na jego dworze – jak bezwładne dziecię mogło komukolwiek zagrażać? Pozabiblijne przekazy mówią nawet, że ogarnięty paniczną fobią tyran nie zawahał się zabić mu najbliższych – fakt ten Makrobiusz, pogański filozof rzymski, skomentował dosadnie: Lepiej jest być Heroda świnią aniżeli synem (Saturnalia, ks. II, rozdz. 4). Święty Jan Chryzostom wskazuje,że tak bestialski gniew i zazdrość pochodziły od demona – oto spotkały się bowiem dwa królestwa: spętany przez Złego ten świat i w ludzkim ciele objawiający się światu Bóg, któregokrólestwo nie jest stąd (J 18, 36).

Czytaj dalej

Komentarz judaistyczny – szabat 10.01.2014

żydowski_ogólny

Beszalach – Szemot (Księga Wyjścia) 13:17 – 17:16

Czytających ten fragment Tory poraża jeden z największych i najciekawszych cudów, jakich dokonał Bóg: przejście Izraelitów przez Morze i zatopienie wrażych wojsk egipskich (Wj 14:26-31). Obok wielkich, cudownych wydarzeń, warto jednak spojrzeć na zwykłe, ludzkie zachowania.

 

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 4.01.2015

1005111_584368318302401_794768481_n

XXX Niedziela po Pięćdziesiątnicy
Niedziela przed Narodzeniem naszego Pana, Boga i Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Niedziela Świętych Ojców

Mt 1, 1-25

Już w pierwszych wersach Ewangelista streścił sens długiego wywodu genealogicznego: przedstawia on Jezusa, przybranego syna Józefa, jako wyczekiwanego Mesjasza z królewskiej linii Dawida (por. 2 Sm 7, 12-16; 1 Krn 17, 11-14) oraz – według egzegezy świętego Focjusza z Konstantynopola – to, że wierząc w Chrystusa wszystkie narody stają się, nie na mocy przymierza krwi, lecz przez działanie Bożej Łaski, nasieniem Abrahama. Rozwinięcie tego wątku stanowi niespotykany w antycznych rodowodach fenomen, jakim są wzmiankowane w zestawieniu symbolicznych 42 pokoleń od Abrahama po Jezusa cztery podźwignięte z upadku kobiety – jest to swoista antycypacja faktu, że Przenajświętsza Krew Jezusa rozleje się na zbawienie świata wbrew wszelkim więzom etnicznym, wbrew różnicy płci czy stanowi społecznemu. Chrystus już w swej królewskiej genealogii przychodzi do maluczkich, zepchniętych na margines, zapomnianych i umarłych dla świata. Patriarcha Focjusz, rozpatrując tajemnicę poczęcia Chrystusa mocą Świętego Ducha, zastrzega, że ponad tą relacją znajduje się prawda o przedwiecznym zrodzeniu Syna Bożego: nie jest bowiem Chrystus Synem Ducha, lecz Ojca. Cud poczęcia Mesjasza z Dziewicy, będąc aktem zbawczego udostępnienia się Boga człowiekowi, nie może odnosić się zatem do relacji sprawczej między Duchem i Synem jako hipostazami Przenajświętszej Trójcy. Cała wszakże Trójca w tym cudownym wydarzeniu zamanifestowała swoją obecność, dlatego i my stańmy, jak Maryja i Józef, w prostocie posłuszeństwa wobec Boga z nami z Izajaszowego proroctwa (Iz 7, 14).

Czytaj dalej

Komentarz judaistyczny – szabat 3.01.2014

żydowski_ogólny

Bo – Szemot (Księga Wyjścia) 10:1-13:4

Ten fragment Tory zawiera kilka micw, to znaczy przykazań, których mają przestrzegać Żydzi. W opisie Wyjścia narodu Izraela z Egiptu, spowodowanego cudami Boga, jest doświadczenie uwolnienia z niewoli, ze stanu upodlenia, a przede wszystkim – zakazu wyznawana swojej wiary i odbywania ceremonii z tym wyznaniem związanych, prawo do wolności, możliwości decydowania samemu o swoim losie, wyznawania swojej religii. Nie oznacza na wolności typu „róbta co chceta”! Przeciwnie, już od pierwszej nocy po wyjściu z Egiptu, Bóg zaostrzył dietę – przez osiem dni Izraelici mogli jeść tylko chleb bez zaczynu, sucharki. Pod górą Synaj Bóg objawił im swoje Prawo w kilku Kodeksach: Kodeksie Karnym, Kodeksie Postępowania Cywilnego, Prawie Rodzinnym i kilku innych kodeksach dotyczących m.in. podatków czy diety. Zawarł to w jednym zdaniu: Nie rób drugiemu tego, czego sam nie chcesz doświadczać.

 

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 28.12.2014

1005111_584368318302401_794768481_n

XXIX Niedziela po Pięćdziesiątnicy
Niedziela Świętych Praojców

Łk
14, 16-24

Przypowieść o uczcie, w tradycji prawosławnej przypisana liturgicznej pamięci o prarodzicach Jezusa Chrystusa, dla Którego się rozwinęły i ostatecznie w Nim zwinęły zwoje świętych pism Starego Przymierza, daje drogowskaz, że idąc za Zbawicielem stajemy się prawowitymi potomkami Abrahama i Izaakowymi dziećmi obietnicy (por. Ga 4, 28).

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 26.10.2014

1005111_584368318302401_794768481_n

XX Niedziela po Pięćdziesiątnicy
Wspomnienie Świętych Ojców VII Soboru Powszechnego

Łk 8, 5-15
J 17, 1-13

Tylko w Chrystusie nasza nadzieja: zasiewa On w ludzkich duszach ziarno Swojej Łaski. Zbyt często jednak ziarno Boskiego Siewcy nie wzrasta, nie dojrzewa, nie przynosi dobrego owocu.Podążając za świętymi Ojcami winniśmy najpierw spytać samych siebie, czy w ogóle dostrzegamy to małe Chrystusowe ziarnko, które rzucone w glebę pozostaje z natury ukryte. Jeśli go nie zdepczemy, pomimo tego, padając na nie przygotowany grunt nie przyniesie ono życia. W egzegezie przypowieści św.Symeon Nowy Teolog przestrzega, że demon stara się je wyrwać z ludzkiego serca,a nawet, jak dopowiada jedna z homilii Klementyńskich, dokonać własnego zasiewu (por. Mt 13, 24-30). Spytajmy się teraz: czy dostrzegamy w sobie złe ziarno,które zwłaszcza jako pozór dobra także lubi się ukrywać?

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 29.06.2014

1005111_584368318302401_794768481_n

III Niedziela po Pięćdziesiątnicy

 Mt 6, 22-33

Zbawiciel patrzy nam dziś prosto w oczy i mówi, że są one lampą ciała. Jeśli zaś – rzecze Chrystus dalej – oko twoje jest czyste (haplous), całe ciało twoje będzie pełne światła. Użyty tu przymiotnik grecki haplous, oznaczający stan narządu wzroku, odkrywa przed nami głęboki sens tej wypowiedzi: podstawowym znaczeniem terminu jest bycie pojedynczym(antonim gr. diplous – podwójny) i prostym (dosłownie: niepofałdowanym); po drugie,zupełnym i otwartym; po trzecie, oczywistym i szczerym. Kiedy zatem cechy te odniesiemy kolejno do naszego wzroku dziwić może, że Chrystus mówi, że dopiero wówczas, gdy nasze oko jest jedno, a nie podwójne, co przecież wydaje się być najbardziej zgodne z naturą, będziemy widzieć najostrzej. Co Mesjasz miał więc na myśli?

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 22.06.2014

1005111_584368318302401_794768481_n

II Niedziela po Pięćdziesiątnicy. Wszystkich Świętych Ziemi Ruskiej

 Mt 4, 18-23 i 4, 25-5, 12

Biblia opisuje dziś powołanie pierwszych apostołów u początku działalności Zbawiciela. Dwukrotne spotkanie z rybakami u brzegów Morza Galilejskiego oznaczało dwukrotnenatychmiast w odpowiedzi na wezwanie Chrystusa: – Chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi. Zostawili wszystko i poszli za Nim – pozostawili sieci, które czyniły ich tymi, którymi byli, pozostawili najbliższych – czy stać nas na takie natychmiast? Pozostawili wszystko, co było i jest, by powrócić z Chrystusem i zyskać wszystko, co będzie. Przyszłość z Chrystusem, jak wówczas ludowi Galilei, przynosi cudowną równowagę naszemu człowieczeństwu: uzdrowienie tego, co grecka Ewangelia określa mianem nosos, czyli każdej przewlekłej choroby duszy i ciała, także nieuleczalnej, jak również tego, co kryje się pod znaczeniem słowa malakia, czyli dosłownie każdego rozmiękczenia duszy i ciała – braku siły, osłabienia, utraty czucia czy panowania nad sobą. Budujmy więc swą przyszłość z Chrystusem natychmiast, by mógł odnowić nas już dziś! Ufajmy Jemu bardziej, aniżeli sobie, byśmy lecząc sami siebie, trucizny grzechu nie wzięli za lek! Tylko Zły wmawia nam, że jesteśmy zdrowi i odwodzi od kontaktu z Boskim Lekarzem naszych dusz i ciał!

Czytaj dalej

Komentarz prawosławny – niedziela 15.06.2014

1005111_584368318302401_794768481_n

I Niedziela po Pięćdziesiątnicy. Wszystkich Świętych

 Mt 10, 32-33 i 37-38 oraz 19, 27-30

Dzisiejsze słowa Ewangelii układają się w ognisty język Ducha uobecniający w nas wszystkich powołanie do świętości. Świętość oznacza nieustanne życiowe świadectwo wiary w Chrystusa. Ewangelista Mateusz, który przywołuje wypowiedź Zbawiciela, używa tu czasownika, który odnosząc się do relacji człowieka do Jezusa oznacza dosłownie:zgodność, podobieństwo, wyznawanie, przyznanie się. Sam Chrystus zaś gwarantuje, że relacja ta, jeśli autentyczna, będzie zwrotna: Każdy bowiem, kto się przyzna do mnie przed ludźmi, przyznam się i ja do niego przed Ojcem moim, który w niebiosach. Ktokolwiek zaś miałby się mnie zaprzeć przed ludźmi, zaprę się go i ja przed Ojcem moim, który w niebiosach. Kto więc jest w jedności z Synem, jest w jedności także z Ojcem. Definicja świętego, czyli tego, który uczestniczy we wpisanej w naturę Chrystusa świętości samej w sobie – pełnej i jedynej, zostaje rozwinięta przez nakaz miłości Boga ponad to, co nam najbliższe: relacje między rodzicami i dziećmi (por. Pwt 33, 9 i Łk 14, 26). Chrystus wskazuje przez to, że bez Boga nie jesteśmy w stanie pojąć sami prawdy o sobie i innych. Droga miłości prowadzić więc musi najpierw do Boga, gdyż, jako konieczna przesłanka, nadaje właściwe proporcje miłości do siebie i bliźniego, antropocentryzm zaś sprawia, że człowiecza krótkowzroczność prowadzi do ślepoty ateizmu, a w konsekwencji do utraty źródłowego obrazu samego siebie – obrazu dziecka Bożego. Podobnie, ziemskie rodzicielstwo degraduje się bez odniesienia do Rodzicielstwa Bożego. W naturę świętości wpisany jest także niezbywalnie Krzyż Chrystusa – świadomość tej bliskości wyrywa nas ze strachu przed samotnym cierpieniem i śmiercią, gdyż zwycięsko cierpimy i umieramy ze Zbawcą, idąc za Nim w odrodzeniu z wody i Ducha (por. Łk 13, 30). Święci Apostołowie – dwanaście kamieni, na których zbudowana jest Nowa Jerozolima, miasto zbawienia (por. Ap 21, 19-20) – staną się w Chrystusie naszymi współsędziami w umiłowaniu Boga. Idźmy w uniżeniu i pokorze za pokoleniami świętych, za ich świadectwem życia i śmierci w Chrystusie. Im mniej w tym nas samych, tym więcej Boga w nas. Bądźmy więc tymi ostatnimi, byśmy mogli być pierwszymi przed Boskim Tronem.