W Księdze Rodzaju /Rdz 12:1/ Bóg mówi do Abrahama trudne słowa:
„Idź z twojego kraju, od twoich krewnych i z domu twojego ojca do ziemi, którą ci pokażę.”
Abraham, co tłumaczy się z akadyjskiego jako „kochający ojca”, musi opuścić tych, których kocha, kraj, który zna i podążać za Bogiem, dla siebie, dla oczyszczenia swojej duszy. Nie wie co stanie się z nim w drodze. Nie wie czy odnajdzie się na nowej ziemi. Musi pokonać tysiące swoich lęków i zaufać Bogu. Wyruszając z Mezopotamii do Kanaan przestanie być przeciętnym zjadaczem chleba, skupionym na swoich potrzebach i troskach zapobiegliwym pasterzem z Charan. Czyni ze swojego życia cesję na rzecz Boga aby życie zachować w postaci czystej i duchowo scalonej.