Komentarz katolicki – niedziela 8.06.2014

1512797_600884686650764_1755358873_n

Niedziela Zesłania Ducha Świętego (Pięćdziesiątnica, Zielone Świątki) 8.06.2014

Dziś śpiewa cały Kościół Chrystusowy: NIECH ZSTĄPI DUCH TWÓJ I ODNOWI ZIEMIĘ… O co tu idzie, o jaką odnowę?

Oczywiście nie o odnowę polityczną, gospodarczą, kulturalną, choć to wszystko się mieści w całokształcie, ale o odnowę ducha. I dlatego: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemięDuchem, w Duchu. Bo wszystko, łącznie z materią, ma sens dopiero pod tchnieniem Ducha. I tylko wtedy rozwija się, kwitnie i owocuje, gdy przyjmie tchnienie Ducha.

A w poniedziałek – święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła (Oblubienicy Ducha Świętego)! Dla naszego nowego sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła to dzień szczególny, bowiem pierwszy raz będziemy mogli otrzymać łaski odpuszczenia win i grzechów (tzw. odpust). Prosimy naszą Matkę: upraszaj nam prawdziwe nawrócenie, bowiem warunkiem owocowania w nas Ducha jest odpuszczenie grzechów, nawrócenie serca i przebaczenie wszystkim z serca. Nie zasmucajcie Ducha Świętego (Ef 4, 30) – napomina Apostoł. Nie stawiajmy przeszkód Duchowi Świętemu, który pragnie w nas działać, przemieniać nas i uświęcać.

Komentarz katolicki – niedziela 1.06.2014

unnamed

VII Niedziela Wielkanocna – Wniebowstąpienie Pańskie 1.06.2014

Piękno i praktyczność dzisiejszej Ewangelii są niezwykłe.

Najpierw: Dana mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi.

Potem konsekwencja tej władzy: Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Następnie: Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem.

I wreszcie: A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.

To są słowa Jezusa, Zmartwychwstałego i Uwielbionego! A jeżeli tak, to stara, chrześcijańska hipoteza o apokastazie może być realna: niebo będzie pełne, a piekło puste…

Komentarz katolicki – niedziela 25.05.2014

1512797_600884686650764_1755358873_n

VI Niedziela Wielkanocna 25.05.2014

 OTRZYMACIE DAR INNEGO POCIESZYCIELA
W liturgii szóstej niedzieli wielkanocnej Psalm 66 mówi: opowiem co Bóg uczynił mej duszy…

Choć najpierw psalmista wymienia inne wielkie dzieła Boże: stworzenie, morze, które w suchy ląd zamienił. Dzieło zaś Jezusa będzie zmierzało do posłania daru Ducha Świętego, który sprawi, że  ON – DUCH JEZUSA, uwewnętrzni te dzieła w człowieku. A wszystko po to, aby człowiek mógł odkryć wyznanie Serca Bożego: KOCHAM CIĘ!

Czytaj dalej

Komentarz katolicki – niedziela 04.05.2014

unnamed

III Niedziela Wielkanocna 04.05.2014

Wyprawy uczą. Gdy w czasach Związku Radzieckiego Byliśmy w górach Kaukazu i mieszkaliśmy w schronisku „Prijut 11” położonym na wysokości 4200 m n.p.m., mieszkał z nami Piotr, którego nazwaliśmy „Estończyk”. Pewnego dnia Piotr zadał nam pytanie: A co wy robicie przed snem? Pytanie wprawiło nas w pewne zakłopotanie, ale Piotr po chwili sam na nie odpowiedział: Bo ja czytuję Ewangelię…

Czytaj dalej

Komentarz katolicki – niedziela 27.04.2014

1512797_600884686650764_1755358873_n

II Niedziela Wielkanocna 27.04.2014

J 20, 19-23

Zapewne niejednokrotnie przeżywaliśmy spotkanie z człowiekiem, który miał ducha niepokoju, był rozdrażniony, napięty, zły,smutny, niespokojny, niecierpliwy, nieuprzejmy, surowy i nieopanowany. Niemiło jest spotkać kogoś takiego. Często później odczuwamy, że jego niepokój nam się udzielił. Świat jest pełen takich ludzi. Wiele wydarzeń wprowadza i naszego ducha w zamęt, zamieszanie i przerażenie. Niepokój dopada nas nagle i gniecie duszę ciężarem, zmartwieniem, obsesjami.

Czytaj dalej

Komentarz katolicki – niedziela 20.04.2014

unnamed

Niedziela Zmartwychwstania 20.04.2014

Wy się nie bójcie! Bo wiem, że szukacie Jezusa ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. A trochę wcześniej zapowiadał: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem (J 11,25).

Bóg – na własny wzór – stworzył człowieka do życia wiecznego – i to nie jako ducha, ale jako człowieka, który jest ciałem i duchem. Dlatego może martwić wyznanie przed Komunią Świętą: Panie, nie jestem godzien, ale powiedz tylko słowo, a będzie zbawiona dusza moja.Otóż – człowiek nie jest duszą: A będę zbawiony cały… Tym bardziej, że śmierć weszła na świat przez zawiść diabła (Mdr 2,24).

A zatem Chrystus powstając z martwych dokonuje wspaniałej rzeczy – zmartwychwstaje dla wszystkich ludzi! I dlatego mogę być świadomy: Umrę, ale zmartwychwstanę!

Komentarz katolicki – niedziela 13.04.2014

1512797_600884686650764_1755358873_n

Niedziela Palmowa – VI Niedziela Wielkiego Postu 13.04.2014

Wielki Tydzień

Kiedy w Kościele katolickim zaczyna się Wielki Tydzień, to różne mi przychodzą myśli na temat WIELKOŚCI. Jedna wydaje się intrygująca. Miałem szczęście spotkać w Warszawie pewną rodzinę ze wspólnot neokatechumenalnych, która miała sześcioro dzieci. W ich kuchni znajdował się WIELKI stół. Musiał być wielki bo odwiedzało ich wielu ludzi! Któregoś dnia 8 letnia Judytka spytała swego naprawdę wielkiego tatę (tata ważył prawie 150 kg i miał ok. 190 cm wzrostu): Tato, gdzie ja znajdę tak grubego męża jak ty? – spytała, przytulając się do niego.

Czytaj dalej

Komentarz katolicki – niedziela 6.04.2014

unnamed

 

V Niedziela Wielkiego Postu 6.04.2014

Najpierw bardzo ludzka, bardzo serdeczna przyjaźń Jezusa z rodziną Łazarzy: Jezus miłował Martę i jej siostrę i Łazarza.

Potem bardzo ludzka, bardzo powszechna sytuacja egzystencjalna: śmierć, wobec której nawet Jezus zapłakał.

Następnie bardzo boska nadzieja: Każdy, kto wierzy we mnie i żyje, choćby umarł, żyć będzie, bo Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.

A potem – z jednej strony cudowna, z drugiej strony – powszechna sytuacja: Łazarzu, wyjdź na zewnątrz. I wyszedł zmarły…

Wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy pomrzemy, ale wszyscy zmartwychwstaniemy! Ta fundamentalna prawda wiary stanowi źródło wielkiej nadziei odnośnie naszej śmierci i śmierci tych, których kochamy – jak Maria i Marta kochały swojego brata, Łazarza.

Komentarz katolicki – niedziela 30.03.2014

katolicki_oczkowski

IV Niedziela Wielkiego Postu – Laetare 30.03.2014

J 9,1-41

Jan Ewangelista ma niezwykłą umiejętność takiego konstruowania swoich opowieści o Jezusie, że czytając od razu czujemy, iż pod tą literalną warstwą kryje się coś ważnego, ale w duchowym sensie. Tak samo jest i tym razem. Historia w swej narracji jest prosta. Niewidomy od urodzenia młodzieniec otrzymuje od Mistrza niezwykłą łaskę uzdrowienia. Dzięki niej stopniowo odkrywa i przyjmuje, kim jest Jezus. Ale w tej opowieści ważną rolę odgrywają także rodzice uzdrowionego oraz faryzeusze. Ci pierwsi, bojąc się wyrzucenia z synagogi, nie chcą przyznać, że ich syn został uzdrowiony w cudowny sposób; drudzy szukają wszelkich argumentów, żeby Jezusa zdyskredytować.

Czytaj dalej